
Udostępnij
Dezynfekcja zarówno przed udojem, jak i po nim to zabiegi konieczne do produkcji mleka o wysokiej jakości i ważny krok w profilaktyce mastitis. Dlaczego dobrze przeprowadzona dezynfekcja poudojowa chroni krowy przed zapaleniem wymienia?
Choć o zapaleniu gruczołu mlekowego wiemy bardzo dużo, to wciąż stanowi ono duży problem w stadach krów mlecznych i generuje znaczne straty. Mastitis może bowiem rozwijać się w formie podklinicznej. Wtedy praktycznie jedyną metodą rozpoznania jest stwierdzony laboratoryjnie wzrost liczby komórek somatycznych (LKS) w mleku. Ta forma zapalenia może pozostać niezauważona i rozwijać się w postaci kliniczne, ponieważ poza wspomnianym podwyższeniem LKS nie da się zauważyć innych zwiastunów infekcji. Mleko pochodzące od krowy ze zdrowym wymieniem zawiera do 200 tys./ml komórek somatycznych – przekroczenie 400 tys. komórek somatycznych w 1 ml dyskwalifikuje mleko surowe w skupie.
Jedną z przyczyn powstawania zapalenia wymienia są infekcje, które rozwijają się m.in. z powodu zaniedbywania higieny doju. Na domiar złego pominięcie zabiegów dezynfekcyjnych przed dojem i po nim lub wykonywanie ich w sposób niedbały finalnie pogarsza jakość mleka.

Zaniedbanie dezynfekcji poudojowej może prowadzić do zwiększenia liczby komórek somatycznych w mleku. Fot. Pixabay
Dlaczego dezynfekcja poudojowa jest tak ważna?
Poprzedzająca dój dezynfekcja ogranicza liczbę bakterii znajdujących się w okolicach strzyków. Mimo to w otoczeniu zwierząt wciąż mnożą się drobnoustroje środowiskowe pochodzące z odchodów zwierząt, bytujące w wilgotnej ściółce i na skórze krów, a także na naszych dłoniach. Po zakończeniu udoju kanał strzykowy pozostaje jeszcze przez jakiś czas otwarty – przyjmuje się, że jest to ok. 20–30 minut. To okazja dla mikroorganizmów środowiskowych i bakterii chorobotwórczych do wniknięcia się do jego wnętrza. Wewnątrz kanału strzykowego panują znakomite warunki do mnożenia się „intruzów” – temperatura fizjologiczna, pożywka w postaci mleka, wilgotne środowisko. Nieprawidłowe przeprowadzenie dezynfekcji poudojowej lub jej całkowite zaniechanie po doju daje bakteriom zielone światło do działania.
Jak zapobiegać zapaleniu gruczołu mlekowego?
Nie da się całkowicie wyeliminować z otoczenia krów mikroorganizmów środowiskowych (m.in. E. coli, Streptococcus uberis), ale poprzez dobrze wykonywaną dezynfekcję poudojową można znacznie ograniczyć ich kontakt ze strzykami. Ponadto zanurzenie strzyków w preparacie dezynfekcyjnym po przeprowadzonym doju zmniejsza prawdopodobieństwo pojawienia się infekcji wywoływanych przez bakterie chorobotwórcze, m.in. paciorkowiec bezmleczności (Streptococcus agalactiae) czy gronkowiec złocisty (Staphylococcus aureus).
Jedną z przyczyn powstawania zapalenia wymienia są infekcje, które rozwijają się m.in. z powodu zaniedbywania higieny doju.

Pominięcie dezynfekcji po doju to brak zabezpieczenia kanału strzykowego przed wniknięciem bakterii z otoczenia krów. Fot. Pixabay
Wykonanie dezynfekcji poudojowej
Preparat do dezynfekcji musi być bezpieczny dla tkanek wymienia, a dodatkowo powinien spełniać funkcję pielęgnacyjną. Kąpiel w odpowiednio dobranym preparacie trzeba wykonać od razu po zakończonym doju, aby strzyk nie stał się pożywką dla bakterii. Płyn dezynfekcyjny, który pozostaje na strzykach, zamyka bowiem ich kanały. Tym sposobem dostęp do wnętrza dla drobnoustrojów powodujących infekcje zostaje ograniczony. Ważne jest też, by zwracać uwagę, czy po zakończonym doju, gdy kanał strzykowy jest jeszcze otwarty, krowa stoi. Leżenie zwierzęcia w tym czasie i związany z tym kontakt wymienia ze ściółką zwiększają bowiem szanse przeniknięcia drobnoustrojów do wymienia.
Pamiętaj!
Dezynfekcja poudojowa wraz z poprzedzającym dój zabiegiem dezynfekcji przed dojem stanowią kompleksową pielęgnację oraz ochronę wymienia przed rozwojem zapalenia gruczołu mlekowego.
Przestrzeganie zasad higieny doju oraz pozyskiwania mleka to podstawa w uzyskaniu surowca spełniającego normy jakościowe. Trzeba jednak pamiętać, że przeprowadzanie dezynfekcji poudojowej strzyków musi być połączone z zachowaniem odpowiedniej czystości obory, stanowisk, całych zwierząt, a także higieny obsługi. Pozwoli to chronić zdrowie stada i w pełni korzystać z potencjału produkcyjnego krów.